Wolimy Trzech Króli od Święta Pracy

Brak komentarzy: 0

Dziennik/a.

publikacja 22.09.2008 07:56

Polacy wolą mieć dzień wolny od pracy w Święto Trzech Króli niż w Święto Pracy - wynika z sondażu przeprowadzonego dla Dziennika przez TNS OBOP. Czy Sejm może wprowadzić taką zmianę? "Wyniki sondażu wskazują, że Platforma powinna przedyskutować tę kwestię" - mówi poseł Jarosław Gowin z PO.

W Sejmie trwa dyskusja nad przywróceniem Święta Trzech Króli jako dnia wolnego. Zapytaliśmy Polaków, co myślą o tej propozycji. Z sondażu wynika, że dwie trzecie z nas chce, aby 6 stycznia był dniem wolnym, a tylko co trzeci jest temu przeciw. "Ten wynik nie dziwi, to naturalne, że wolimy odpoczywać niż pracować" - komentuje psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński. Jednak zaskakujące jest to, że gdybyśmy mieli wybierać, czy odpoczywać 6 stycznia, czy jak obecnie 1 maja, więcej niż połowa wybrałoby Święto Trzech Króli. Prof. Czapiński tłumaczy to awersją Polaków do Święta Pracy. "Widać, że w pamięci starszego i średniego pokolenia żywy jest jeszcze obraz przymusowych pochodów z PRL" - wyjaśnia. Inaczej dane te interpretuje Zbigniew Nosowski, socjolog i redaktor naczelny katolickiego miesięcznika "Więź". "Ten wynik wskazuje na przywiązanie do tradycji i Kościoła" - podkreśla. Jednak według prof. Czapińskiego decydujące mogą być tu względy praktyczne: "Polacy przeliczyli, że przy wolnym 6 stycznia, dobrym układzie sobót i niedziel oraz skorzystaniu z kilku dni urlopowych, będą mieć nawet do trzech tygodni urlopu. Tymczasem w maju mogą liczyć jedynie na tydzień - wyjaśnia. O tym, czy będziemy odpoczywać 6 stycznia zadecydują posłowie za dwa tygodnie. W czasie piątkowej debaty w Sejmie PO i Lewica były temu przeciwne, inicjatywę popiera PiS oraz część PSL. Wczoraj Jarosław Gowin powiedział nam, że nie wyklucza, że PO poprze wprowadzenie wolnego 6 stycznia kosztem 1 maja.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona