publikacja 17.05.2014 23:04
Ewangelizatorka z Ameryki prowadzi rekolekcje w Słupsku.
Rekolekcje odbywają się w hali sportowej przy słupskim „mechaniku”. Bierze w nich udział ponad 250 osób - W zeszłym roku Maria Vadia była na jednym popołudniowym spotkaniu w kościele pw. Świętej Rodziny. Zainteresowanie było spore, stąd pomysł na rekolekcje. Chcemy pomóc ludziom nauczyć się uwielbiać Pana Boga - mówi ks. Dariusz Rataj ze słupskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji, która zorganizowała rekolekcje.
- W Marii przyciąga sposób jej życia i ekspresja w mówieniu o Panu Jezusie. Pokazuje, jak uwielbiać Go na co dzień, w każdej sytuacji, a nie raz na jakiś czas. Ludzie mają stąd wyjść z radością i umiejętnością uwielbiania Chrystusa nie tylko w chwilach radości, ale też w kryzysach i przez to doświadczać Jego pomocy - dodaje duszpasterz. - Jest w ludziach pewna bariera przez to, że to osoba świecka, ale myślę, że musimy się uczyć, że osoby świeckie również mogą mówić o doświadczeniu Pana Boga.
Rekolekcje trwają od piątku do niedzieli. W tym czasie uczestnicy modlą się wspólnie, uwielbiają Pana Boga i słuchają konferencji. W jednej z nich charyzmatyczka przekonywała, że ci, którzy doświadczyli spotkania z żywym Bogiem, stają się mieszkańcami Jego Królestwa. - Kim jest wróg? Trzeba go zidentyfikować. Wróg to depresja, uzależnienia, strach, zamieszanie, wątpliwości, choroby i dolegliwości. Te wszystkie rzeczy są manifestacją wroga. Wydaje nam się, że to jest coś normalnego - żyć w ten sposób, ponieważ wielu z nas żyło tak przez długi czas. Ale Bóg oferuje nam nowe życie - mówiła.
- Kiedy nawracamy się i ogłaszamy Jezusa naszym Panem i Zbawicielem, On zabiera nas, jesteśmy przeniesieni do Jego Królestwa. Musimy nauczyć się żyć jako obywatele nowego Królestwa. W zbawieniu nie chodzi tylko o to, żeby umrzeć i pójść do nieba. Zbawienie zaczyna się już teraz - tłumaczyła.
- Wchodzimy w życie wieczne w chwili, kiedy mamy doświadczenie Jezusa. Musimy pozbyć się starych nawyków, których nauczyliśmy się w świecie. W Królestwie Boga żyjemy dla Niego. Tam Jezus jest naszym Panem. On zasiada na tronie naszego serca. Tam możemy odkryć cel naszego życia, ponieważ są w nas wielkie złoża dobra, nie tylko dary charyzmatyczne, ale różne talenty: do muzyki, sztuki, biznesu, nauczania. W tym Królestwie ludzkie ograniczenia zostają złamane. Kiedy uwielbiamy Go, wtedy wszystko jest możliwe. Wchodzimy wtedy w inną rzeczywistość, więc mają miejsca cuda, uzdrowienia, odbudowa, jesteśmy przemienieni w Jego obecności. Mamy pełnię radości, objawienie i wolność - przekonywała.
Ważnym punktem rekolekcji jest uwielbienie Justyna Steranka /GN
Maria Vadia pochodzi z Kuby. Po 10 latach wyemigrowała z rodzicami do Stanów Zjednoczonych i osiedliła się w Miami na Florydzie. Od 1987 r. oddaje się głoszeniu Ewangelii po tym, jak przeżyła chrzest w Duchu Świętym.
Jest aktywnym członkiem katolickiej odnowy charyzmatycznej w archidiecezji Miami. Posługuje w różnych grupach modlitewnych, jeździ z konferencjami po wielu krajach świata. Jest matką czwórki dzieci i autorką kilku książek.