Duchowe łakomstwo

Komentarzy: 6

Andrzej Macura Andrzej Macura

publikacja 03.04.2015 15:11

Gdzie kazania lepsze, gdzie gorsze? Gdzie warto wybrać się na liturgię? W poszukiwaniu dóbr duchowych też można przyjąć styl klienta przebierającego i wybrzydzającego.

Wzięty rekolekcjonista... No fakt, ma znaczenie co i jak kaznodzieja mówi. Pół biedy, jeśli tylko nie jest mówcą i nie potrafi porywać. Gorzej jeśli nie bardzo wiadomo co chce co powiedzieć. A najgorzej, gdy nie ma nic do powiedzenia i nadrabia wielkimi słowami. Trudno jednak czasami nie odnieść wrażenia, że dla pewnego typu chrześcijan liczy się nazwisko. Im bardziej znany rekolekcjonista głosi kazania, tym lepiej. Faktycznie te kazania tak ubogacają? I przekornie zapytam: ile tego bogactwa można w sobie zmieścić? Zły to nauczyciel, który od siebie uzależnia. Dobry pomaga stanąć na własnych nogach...

Podobnie bywa z liturgią. Tu niby lepsza, tam niby gorsza. Tak, wiem że czasem na mszy z udziałem dzieci można się załamać. I wiem, jak bardzo przeszkadza organista, który zamiast grać pod ludzi nieustannie po swojemu aranżuje pieśni. Ale przecież, jeśli kapłan trzyma się  Mszału, liturgia jest wszędzie taka sama. I zawsze jest z jednej strony oddawaniem czci Ojcu (przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, w jedności Ducha Świętego), z drugiej  jest obdarowaniem człowieka Bożymi darami. Jakże trzeba uważać, by krytykując te czy inne niedociągnięcia nie wyrażać się pogardliwie o samej Eucharystii. A jak łatwo tę granicę przekroczyć najlepiej pokazują dyskusje z tradycjonalistami. Nieodmiennie od lat mam do nich pretensje w zasadzie głównie o to, że gloryfikując przedsoborowy  sposób odprawiania Mszy z pogardą wyrażają się o tym, co dla mnie, rozmiłowanego w liturgii posoborowej, jest piękne i najświętsze...

Dziś  Wielki Piątek. Chyba warto uświadomić sobie, że nasze zbawienie dokonało się nie w podniosłej atmosferze mądrych słów czy w skupieniu starannie wyreżyserowanej scenerii, ale wdarło się krzykliwą sensacją w przedświąteczną krzątaninę. Nieważne jak wzniośle przeżywamy rekolekcje czy liturgię, ale czy odpowiadamy Bogu swoim codziennie ponawianym „tak”.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..