„Apostaci do Benedykta”

- Nowe zasady postępowania z osobami, które chcą wystąpić z Kościoła katolickiego, Episkopat przyjął rok temu. Wy, polscy apostaci, piszecie w tej sprawie list do Benedykta XVI dopiero teraz. Dlaczego? - pyta Joanna Podgórska w rozmowie z Jarosławem Milewczykiem, twórcą portalu apostazja.pl.

- Od początku było wiadomo, że zasady przyjęte przez polski Kościół w kwestii apostazji są sprzeczne z wytycznymi przyjętymi przez Watykan w 2006 r. Ale chcieliśmy zobaczyć, jak to będzie działało w praktyce - twierdzi Milewczyk.

Na łamach „Polityki” opisuje rzekome sprzeczności. - Na całym świecie do apostazji wystarczy uzewnętrznienie woli w obecności przedstawiciela Kościoła. W Polsce wymaga się dwóch świadków, dokumentów, nie ma terminu formalizacji apostazji, więc można to przeciągać w nieskończoność. Apostazja dokonana za granicą nie jest honorowana, co oznacza, że w jednym kraju jest się katolikiem, a w drugim nie. Nieletni nie może wystąpić z Kościoła, nawet za zgodą rodziców. Kolejny paradoks: rodzice mogą decydować o chrzcie, a o apostazji już nie, np. kiedy chcą zmienić wyznanie - czytamy.

- Myślę, że Kościół obawia się utraty wpływów, którym służą statystyki o miażdżącej, katolickiej większości - pisze Milewczyk. Według jego oceny, w Polsce jest ok. 100 tys. apostatów.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| APOSTAZJA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »