Tu nie dobija się koni

– Ogier idzie! – krzyczy właściciel sztuma. Tłum rozdyskutowanych mężczyzn rozstępuje się. Koń niczym model na wybiegu pręży pęciny i kark. Choć wydaje się, że nie ma warunków – jest rasy zimnokrwistej – krępy i szeroki.

Stuka po betonie kopytami jak baba na szpilkach – dowcipkują oglądający. – Po 9 tys. za te gniade kobyły. 15 za białego ogiera – hodowcy przekrzykują rżenie koni. – Ale pani coś opuścimy – słyszę słowa zachęty. Na „Wstępach” – jarmarku końskim w Skaryszewie – trzeba mieć oczy z obu stron głowy. Prezentowane przez hodowców zwierzęta, podenerwowane obecnością tylu ludzi, znienacka stają dęba, wyrywają się, mocując z trzymającymi je na uwięzi. Jakiegoś mężczyznę niosą do karetki pogotowia z krwawiącą łydką, bo nie uskoczył w porę przed końskim kopytem.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »