publikacja 10.04.2018 10:37
Targowisko w nocy z poniedziałku na wtorek gasiło piętnaście zastępów straży pożarnej. Straty ocenia się nawet na kilka milionów złotych.
Bryg. Michał Badach z KWPSP w Lublinie informuje, że zgłoszenie pożaru miało miejsce kwadrans przed godz. 23.00 w poniedziałek. Po przybyciu na miejsce jednostek gaśniczych cały teren targowiska był objęty ogniem. – To teren kilku tysięcy metrów kwadratowych, ponad sto stoisk. Były to konstrukcje drewniane pokryte blachą. Wewnątrz znajdowały się ubrania, którymi handlowano – wyjaśnia. Straty szacuje się od kilkuset tysięcy złotych, do kilku milionów.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Strażacy nie ustalili tzw. prawdopodobnej przyczyny pożaru. Po zakończeniu działań straży pożarnej działania przejmie policja. – Będą przeprowadzone oględziny. Zostanie również powołany biegły, który ustali, co było przyczyną pożaru – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji.