Ostatni niedzielny raport z "Zofiówki"

Popołudniowy wstrząs przyblokował prace ratowników na dwie godziny. To dlatego akcja ratownicza w kopalni "Zofiówka" jest utrudniona.

Ostatni niedzielny raport z "Zofiówki"   Mateusz Kornas /Radio eM Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Trzech górników wciąż uwięzionych jest pod ziemią w kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju. Ratownicy są prawie kilometr pod ziemią. Ale prace w ostatnich godzinach musiały wyhamować. Dlaczego? - Z powodu podwyższenia poziomu metanu - mówi Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej:


Ratownicy do przeszukania mają ok. 220 metrów. Zmierzają do uwięzionych górników z dwóch stron. Z jednej, gdzie mozolnie muszą usuwać kamień po kamieniu, i z drugiej, gdzie instalowany jest system wietrzenia.


Pocieszający jest fakt, że to właśnie z tego rejonu po raz ostatni telefonowali górnicy. Dalsze szczegóły o przebiegu akcji ratowniczej poznamy najprawdopodobniej jutro około 8.00 rano.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
wiecej »