Mija 79 lat od pierwszego transportu więźniów do KL Stutthof

W ramach obchodów rocznicy w Sztutowie odsłonięto pamiątkową tablicę oraz odprawiono Mszę św., której przewodniczył biskup elbląski Jacek Jezierski.

W wygłoszonym kazaniu bp Jezierski zwrócił uwagę na proces narodzin zła, który dokonał się w sercu Europy w pierwszej połowie XX w.

– Tak stało się w Niemczech, w narodzie filozofów, ludzi nauki, kultury i sztuki, w społeczeństwie dwóch dużych wyznań chrześcijańskich: katolickiego i protestanckiego. Tam właśnie wykiełkowała ideologia podboju narodów – mówił kaznodzieja. Według bp. Jezierskiego wciąż pozostaje pytanie, na które nie można uzyskać odpowiedzi: jak zło narodowego socjalizmu [tzw. nazizmu], jak idee zawarte w „Mein Kampf” Adolfa Hitlera wniknęły w serce narodu Goethego, Kanta, czy Jana Sebastiana Bacha?

Drugą część obchodów stanowiły uroczystości przy pomniku ofiar obozu. Do zebranych zwrócił się Dariusz Drelich – wojewoda pomorski, według którego KL Stutthof to miejsce gdzie blizny po dramatycznych wydarzeniach nie chcą i nie mogą się zabliźnić. Jak zauważył, stworzony z myślą o eksterminacji Polaków z Pomorza obóz, szybko przekształcił się w rozciągniętą w setki hektarów fabrykę śmierci, dla ludzi różnych narodowości i wiary. - 110 tys. więźniów, 65 tys. pomordowanych to liczby, a w rzeczywistości czyjeś nadzieje, uczucia, przyszłość, której nie dane im było doświadczyć – zauważył. Dla nich właśnie musimy pamiętać i pamiętamy – mówił wojewoda.

- Czas nie jest dla nas łaskawy bo nieubłaganie poddaje próbie świadomość oraz pamięć o ludziach i wydarzeniach, które nie mogą być zapomniane – mówił do zgromadzonych pod pomnikiem Piotr Tarnowski – dyrektor Muzeum Stutthof. Przypomniał w ten sposób, że wraz z upływem czasu odchodzą ostatni żyjący świadkowie tego, co wydarzyło się w obozie, byli jego więźniowie. - Są oni najważniejszymi przyjaciółmi i życzliwymi recenzentami naszej publicznej służby. To najtrudniejsze zadanie stawiane przez upływający czas – podsumował.

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny KL Stutthof położony na Mierzei Wiślanej, funkcjonował od 2 września 1939 r. do 9 maja 1945 r. Był pierwszym i najdłużej istniejącym obozem tego typu na terenach wchodzących aktualnie w skład Państwa Polskiego i diecezji elbląskiej. W ciągu ponad 5 lat działalności obozu, zarejestrowano w nim łącznie około 110 000 więźniów. Byli oni obywatelami 28 państw. W wyniku zastosowania bezpośrednich metod uśmiercania więźniów, jak również w skutek ekstremalnych warunków bytowych, chorób, braku opieki lekarskiej oraz ciężkiej pracy, zwłaszcza w podobozach, a także w wyniku ewakuacji obozu liczbę ofiar obozu koncentracyjnego Stutthof szacuje się na około 63 000 do 65 000. Do dziś żyje około 100 świadków tych tragicznych wydarzeń.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KAI, KL STUTTHOF

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
5°C Niedziela
noc
wiecej »