Atak na wolontariusza fundacji pro life

Fundacja Pro - Prawo do Życia po informowała o ataku na jej wolontariusza w Warszawie.

- Przejeżdżałem samochodem z plakatami antyaborcyjnymi obok szpitala im. Orłowskiego - relacjonuje wolontariusz o imieniu Adrian. - Kiedy byłem na wysokości przejścia dla pieszych, mężczyzna, który wcześniej pokazywał w moim kierunku obraźliwe gesty, podbiegł i zaczął szarpać za klamkę drzwi pasażera w czasie jazdy. W tym momencie zwolniłem. Mężczyzna uderzył w lusterko boczne i je odgiął. Odsunął się od auta i wtedy ruszyłem. Zatrzymałem się kilkadziesiąt metrów dalej aby ustawić lusterko. Wtedy mężczyzna zdecydowanym krokiem podszedł do mnie i uderzył mnie w rękę, wytrącając z niej aparat telefoniczny. Drugą ręką zrobił zamach, żeby mnie uderzyć (cofnął prawe ramię z zaciśniętą pięścią). W tym momencie użyłem gazu łzawiącego, kierując strumień w kierunku twarzy napastnika. Po kilku sekundach mężczyzna ponownie ruszył w moim kierunku i taranując mnie, przewrócił na ziemię. Wtedy użyłem gazu po raz drugi. Gdy gaz zaczął działać, wezwałem Policję. Funkcjonariusze zjawili się po ok. 5 min. W czasie całego zajścia napastnik używał wulgarnych i obraźliwych słów pod moim adresem - opowiada wolontariusz.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| ABORCJA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »