Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
Premierzy Australii i Papui-Nowej Gwinei, Anthony Albanese i James Marape, podpisali w poniedziałek w Canberze historyczny traktat o wzajemnej obronie. Układ jest postrzegany jako strategiczny ruch australijskich władz, mający na celu zablokowanie rosnących wpływów Chin w regionie Pacyfiku.
Traktat, nazwany "Pukpuk" (krokodyl), podnosi stosunki między dwoma państwami do rangi sojuszu i stanowi, że sygnatariusze "będą działać, aby stawić czoła wspólnemu zagrożeniu", jeśli którykolwiek z nich stanie w obliczu napaści zbrojnej.
To pierwsze tego typu porozumienie dla Papui-Nowej Gwinei i dopiero drugie dla Australii, obok już tylko częściowo obowiązującego traktatu ANZUS z 1951 r. z USA i Nową Zelandią.
- Ten sojusz partnerów na równych zasadach odzwierciedla nasze wspólne zaangażowanie na rzecz bezpieczniejszego i stabilniejszego regionu - powiedział Albanese po podpisaniu traktatu. Dodał, że obie strony zobowiązały się nie podejmować działań, które mogłyby zagrozić realizacji układu.
Traktat, który musi zostać ratyfikowane przez parlamenty obu państw, umożliwi również służbę do 10 tys. obywateli Papui-Nowej Gwinei w australijskich siłach zbrojnych.
"Pukpuk" jest postrzegany jako bezpośrednia odpowiedź na rosnącą aktywność Chin, zwłaszcza po zawarciu przez ten kraj umowy bezpieczeństwa z Wyspami Salomona w 2022 r., która wzbudziła obawy o możliwość powstania chińskiej bazy morskiej w regionie.
Pod koniec wrześniu ambasada ChRL w Port Moresby skrytykowała zapowiedź podpisania przez Australię i Papuę-Nową Gwineę paktu, stwierdzając, że takie porozumienia "nie powinny być skierowane przeciwko żadnej stronie trzeciej ani podważać jej uzasadnionych praw i interesów".
Premier Marape podczas ceremonii w stolicy Australii zapewniał, że "to nie jest traktat, który tworzy wrogów". - Byliśmy transparentni wobec Chin (...) powiedzieliśmy im, że Australia stała się naszym wybranym partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa i oni to rozumieją - zapewnił szef rządu.
Australia negocjuje podobny pakt obronny z Fidżi - przypomina agencja AP.
Krzysztof Pawliszak
Należy też wyjść ze strefy komfortu i przyjąć Ducha Świętego - apeluje papież.