USA: Waszyngton kontra Arizona

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 29.05.2010 09:12

Przedstawiciele federalnego Departamentu Sprawiedliwości oświadczyli w piątek władzom stanu Arizona, że Waszyngton ma "poważne zastrzeżenia" do nowych przepisów imigracyjnych uchwalonych przez legislaturę tego stanu.

Nowa ustawa, która ma wejść w życie lipcu, zobowiązuje policję do ustalania statusu imigracyjnego osób zatrzymanych, jeśli istnieje "uzasadnione podejrzenie", że przebywają one w Stanach Zjednoczonych nielegalnie.

Ponadto ustawa kwalifikuje nielegalny pobyt w USA jako przestępstwo stanowe.

Rząd federalny rozważa możliwość zakwestionowania tej ustawy na drodze sądowej.

Przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości spotkali się z prokuratorem generalnym Arizony Terrym Goddardem (demokratą) i doradcami republikańskiej gubernator tego stanu Jan Brewer.

Po spotkaniu Goddard oświadczył, że Arizona nie potrzebuje sporów sądowych, ale raczej rozwiązania problemu nielegalnych imigrantów. Ocenia się, że w graniczącej z Meksykiem Arizonie przebywa 460-500 tys. nielegalnych imigrantów.

Brewer, która ubiega się o ponowny wybór, stwierdziła natomiast, że "rząd federalny powinien wykorzystać swoje możliwości do walki z nielegalną imigracją a nie ze stanem Arizona."

Wcześniej wielu przedstawicieli rządu federalnego, w tym sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Janet Napolitano, otwarcie krytykowało ustawę a prezydent Obama określił ją jako "chybioną".

Jednak deputowani do stanowej legislatury oświadczyli, że byli zmuszeni uchwalić ustawę, bowiem władze federalne w sposób niedostateczny zajmują się problemem nielegalnej imigracji.

Kilka innych stanów zamierza pójść w ślady Arizony.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona