Turcja: Kościół odżywa dzięki uchodźcom
Wolność religijna w Turcji wciąż nie jest w pełni respektowana, a instytucje katolickie nie zostały dotąd uznane prawnie przez państwo pixabay

Turcja: Kościół odżywa dzięki uchodźcom

Brak komentarzy: 0
KAI

publikacja 11.09.2019 18:07

Chrześcijańscy uchodźcy z Syrii i Iraku są zastrzykiem życiodajnej limfy dla Kościoła w Turcji. Dzięki nim wspólnota katolicka z nową siłą inicjuje działalność misyjną na terenach, na których narodził się Kościół. Rośnie także liczba muzułmanów proszących o chrzest.

Obecne siły Kościoła katolickiego w Turcji są zbyt małe, by sprostać wyzwaniom jakie stają przed tamtejszą wspólnotą. Brakuje przede wszystkim kapłanów, sióstr zakonnych, a także świeckich katechistów - mówi bp Paolo Bizzetti.

Wikariusz apostolski Anatolii zauważa, że Kościół w tym regionie przyzwyczaił się do trwania w swych granicach i tak naprawdę od dziesięcioleci nie podejmował konkretnych działań misyjnych. - Podczas gdy katolicy coraz bardziej zamykali się w swych kościołach i klasztorach prężną działalność prowadzili protestanci, którzy ufundowali w Anatolii 120 nowych wspólnot - mówi. - Dziś w Turcji chrześcijańskie książki oraz transmisje radiowe i telewizyjne, które mówią o Jezusie to przede wszystkim dzieło protestantów.

Bp Bizzeti jest odpowiedzialny za ogromną diecezję graniczącą z Irakiem, Syrią i Iranem. Podkreśla, że przebudzenie wspólnoty katolickiej dokonało się dzięki zaangażowaniu humanitarnemu na rzecz uchodźców. W tym celu w kraju reaktywowano Caritas. Katolicy, którzy wiele wycierpieli w Syrii i Iraku są też głównym motorem ożywienia misyjnego. Sami chcą być formowani, na co tamtejszemu Kościołowi brakuje sił personalnych.

Wyzwaniem są też migranci z Iranu i Afganistanu, którzy dzięki protestantom usłyszeli o Jezusie i teraz chcą przyjąć chrzest. Ponieważ brakuje kapłanów posługujących się językiem farsi, otwarto internetowe radio, przez które prowadzona jest katecheza i pogłębiona ewangelizacja. Bp Bizzeti wyznaje, że obecnie na terenie Anatolii mieszka co najmniej 3 tys. muzułmanów, którzy rozpoczęli katechumenat. Rośnie też liczba wyznawców islamu, którzy nie chcą wyrzekać się religii swych ojców, ale zależy im na głębszym poznaniu chrześcijaństwa.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..