Radio Watykańskie odrzuca oskarżenia

Brak komentarzy: 0
KAI

publikacja 14.07.2010 17:10

Zdumienie dyrektora generalnego Radia Watykańskiego, księdza Federico Lombardiego, wywołało ogłoszenie wyników ekspertyzy w sprawie rzekomego „elektrosmogu”, jaki powodują anteny ośrodka nadawczego rozgłośni pod Rzymem.

Do biegłych pięć lat temu zwrócił się w tej sprawie sąd, zajmujący się przypadkami chorób nowotworowych wśród mieszkańców okolicznych domów, spowodowanych, jak twierdzono, przez fale radiowe, zarówno Radia Watykańskiego, jak i znajdującej się w tej samej okolicy stacji nadawczej włoskiej marynarki wojennej.

Ks. Lombardi zwraca uwagę, że ekspertyza ujrzała światło dzienne, mimo iż nie została jeszcze oficjalnie złożona w sądzie. Zapowiedział, że kierowana przez niego rozgłośnia przedstawi niebawem „własne uwagi i wnioski swoich konsultantów technicznych, profesora Umberto Veronesi i doktor Susanny Lagorio”. Prof. Veronesi jest światowej sławy włoskim onkologiem. „Należy przypomnieć, że zgodnie z międzynarodową literaturą naukową w tej materii nie udowodniono nigdy istnienia związku, o którym mówi – jak się wydaje – wspomniana ekspertyza”, oświadczył ks. Lombardi przed mikrofonami Radia Watykańskiego. Przypomniał przy okazji, że „Radio Watykańskie zawsze dostosowywało się do międzynarodowych norm w sprawie emisji elektromagnetycznych, a od roku 2001, w następstwie porozumienia z kompetentnymi władzami włoskimi, przestrzegało najbardziej restrykcyjnych limitów, ustalonych przez nowe rozporządzenie włoskie w tej materii, ażeby w ten sposób odpowiedzieć z należytą troską na ewentualne zaniepokojenie okolicznej ludności”.

Sprawa tzw. elektrosmogu ciągnie się od kilkunastu lat. W czerwcu 2007 sąd apelacyjny w Rzymie uznał, że kierownictwo rozgłośni nie jest odpowiedzialne za „zanieczyszczenie atmosfery falami elektromagnetycznymi”, ponieważ – jak stwierdzono w wyroku - „zarzucany czyn nie został uznany za przestępstwo przez włoskie prawo”. Oskarżonymi byli wówczas nieżyjący już ówczesny dyrektor generalny Radia Watykańskiego, ksiądz Pasquale Borgomeo i przewodniczący rady nadzorczej rozgłośni, kardynał Roberto Tucci, których sąd pierwszej instancji uznał za winnych. Już wówczas podkreślono, że z własnej inicjatywy rozgłośnia zmniejszyła moc swych nadajników w centrum Santa Maria di Galeria pod Rzymem.

Ujawniona w tych dniach ekspertyza biegłych stwierdza, że przypadki chorób nowotworowych, odnotowane wśród okolicznych mieszkańców, mogą mieć związek z pracą anten tego ośrodka. Zagrożenie dotyczy osób zamieszkujących tam dłużej niż dziesięć lat, w odległości 5-9 kilometrów od ośrodka.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona