Pod Mińskiem znaleziono ciało mężczyzny, który zaginął 11 sierpnia

W lesie pod Mińskiem na Białorusi znaleziono w sobotę ciało 28-letniego Mikity Kryucoua z Żodzino, który zaginął w nocy z 11 na 12 sierpnia - pisze niezależna "Nasza Niwa". Nie wiadomo, czy mężczyzna uczestniczył w protestach i w jakich okolicznościach zginął.

Rodzina szukała mężczyzny w aresztach w Mińsku i w Żodzino, jednak go tam nie znalazła. Nie wiadomo, czy Kryucou był uczestnikiem protestów. Milicja miała powiadomić rodzinę, że na jego ciele nie ma poważnych obrażeń. Żona mężczyzny dopiero w niedzielę będzie mogła zobaczyć jego ciało.

W dniach od 9 do 12 sierpnia zatrzymano na Białorusi blisko 7 tys. osób. O wielu z nich przez długi czas nie udawało się uzyskać żadnej informacji.

Jak dotąd oficjalnie potwierdzono trzy przypadki śmierci w czasie protestów na Białorusi. Jeden mężczyzna zginął w Mińsku przy metrze Puszkińska - według oficjalnych danych miał wybuchnąć mu w rękach nieustalony ładunek wybuchowy. Z relacji świadków i nagrań wideo wynika, że mógł zostać zastrzelony. Drugi mężczyzna został postrzelony ostrą amunicją w Brześciu i zmarł w szpitalu. Trzeci to zatrzymany, który zmarł w areszcie w Homlu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
9°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
wiecej »