Włosi otwierają wyciągi, ale z określonymi zasadami sanitarnymi

Obowiązkowa maseczka na stoku, 50 procent zajętych miejsc w kolejkach górskich, limit narciarzy - taki plan sezonu narciarskiego czasów epidemii opracowali eksperci we Włoszech. Ma on dotyczyć miejsc w żółtych i pomarańczowych strefach niższego ryzyka zakażeń.

W strefach czerwonych, w tym w masowo odwiedzanych przez narciarzy regionach Lombardia, Piemont i Dolina Aosty, na razie wszelkie sporty zimowe będą zabronione.

Nie wyklucza się, że wraz z poprawą sytuacji epidemicznej mapa stref zostanie zmieniona, a obszar, na którym można będzie jeździć na nartach może być poszerzony.

W opracowanym planie, który będzie przedmiotem prac rządu i konferencji regionów, zapisano, że ograniczenia liczby osób nie powinny dotyczyć wyciągów narciarskich; mogą być zajęte w 100 proc.

Ponadto przewidziano wprowadzenie dziennego limitu liczby narciarzy na stoku poprzez internetową sprzedaż biletów po to, by uniknąć tłumów przed kasami do wyciągów i kolejek górskich. Wszędzie ma obowiązywać zasada dystansu społecznego.

Media podkreślają w niedzielę, że na reguły uprawiania sportów zimowych czekają dziesiątki tysięcy Włochów, którzy zazwyczaj sezon narciarskich rozpoczynają przy okazji wolnych dni z okazji święta Niepokalanego Poczęcia 8 grudnia.

Reguły te powinny wejść szybko w życie.

Od zarządców stoków, kolejek i wyciągów oczekuje się ich przygotowania na sezon czasów pandemii, w tym ustawienie specjalnych tablic informacyjnych o zakazie skupisk i zasadach postępowania.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »