Warszawa pełna pełnomocników

Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz ma aż 16 pełnomocników, informuje "Życie Warszawy".

Są pełnomocnicy m.in. do spraw etyki, Wisły, Euro 2012, dyskryminacji czy nieistniejącego Muzeum Komunizmu. - Aż tylu? - dziwią się radni. Gazeta urządziła test. Radni mieli wymienić tych pełnomocników prezydent Warszawy, których działalność dało się dostrzec przez ostatnie lata.

Tylko trzy nazwiska podawano bez zastanowienia: Marek Piwowarski - pełnomocnik ds. zagospodarowania brzegów Wisły, Karolina Malczyk-Rokicińska - ds. walki z dyskryminacją, i Marcin Wojdat pełnomocnik do współpracy z organizacjami pozarządowymi.

Wśród pozostałych 13 jest np. pełnomocnik ds. Muzeum Komunizmu Wojciech Borowik. O planach tego muzeum w podziemiach PKiN mówił jeszcze prezydent Lech Kaczyński w 2005 r., ale dotąd nic w tej sprawie się nie zdarzyło. Muzeum nie ma, ale pełnomocnik jest i na działalność ma w budżecie ok. 100 tys. zł na rok.

Okazuje się, że pełnomocnik to w ratuszu słowo klucz, które otwiera więcej drzwi niż zwykłemu urzędnikowi. Biura w urzędzie miasta są jak udzielne księstwa. Dyrektor jednego niechętnie będzie się podporządkowywał szefowi drugiego. A pełnomocnik, to już tytuł nadrzędny. - Ta funkcja, najogólniej rzecz ujmując, nadaje prestiżu sprawie. Pokazuje szczególne znaczenie jakiegoś zagadnienia, wyjaśnia wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »