Kułeba: armia białoruska nie chce walki i nie jest do niej gotowa

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba oświadczył w środę, że armia białoruska nie chce walki i nie jest do niej gotowa. "Kijów bardzo wyraźnie dał do zrozumienia Białorusi, że jeśli jej siły zbrojne wkroczą na Ukrainę, zostaną zniszczone równie bezwzględnie jak wojska rosyjskie" - napisał Kułeba na Telegramie.

"Zakomunikowaliśmy stronie białoruskiej bardzo prosto i wyraźnie, że jeśli ich siły zbrojne wkroczą na terytorium Ukrainy, rozpoczną tu jakiekolwiek działania wojenne, zostaną bezwzględnie zniszczone, tak jak niszczona jest armia rosyjska. I myślę, że ostatnią rzeczą, która powinna zainteresować Białorusinów, jest to, że ich dzieci, bracia i mężowie mogliby umrzeć tutaj za jakieś absurdalne pomysły Putina i Łukaszenki" - napisał szef ukraińskiej dyplomacji.

Według niego Kijów ma informacje, że armia białoruska nie chce walki i nie jest do niej gotowa.

Według Głównego Zarządu Wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy, rosyjskie służby specjalne próbują nakłonić białoruskie wojsko do wzięcia udziału w wojnie z Ukrainą i obiecują pensję w wysokości 1000-1500 dolarów miesięcznie. Jednocześnie pojawiają się informacje, że białoruskie wojsko planuje poddać się, jeśli zostanie wysłane na Ukrainę.

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Niedziela
wieczór
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
24°C Poniedziałek
dzień
wiecej »