Abp Guzdek: "Rozumiejąc zaistniałe zgorszenie, pragnę Was przeprosić"
Katedra w Białymstoku. Roman Koszowski /Foto Gość

Abp Guzdek: "Rozumiejąc zaistniałe zgorszenie, pragnę Was przeprosić"

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 24.07.2022 14:02

Przepraszam wszystkich wiernych za zachowanie byłego rzeczniczka archidiecezji i zapewniam, że nie ma zgody na takie postępowanie - napisał w liście do wiernych odczytywanym w niedzielę w kościołach archidiecezji białostockiej jej metropolita abp Józef Guzdek.

W ubiegłą sobotę na łamach "Gazety Wyborczej" ukazał się artykuł o obscenicznych wiadomościach, jakie ksiądz, ówczesny rzecznik białostockiej archidiecezji, miał wysyłać nieznajomej kobiecie. Gazeta opublikowała treść wiadomości, a także filmiki, jakie ksiądz miał wysyłać kobiecie.

Na publikację zareagowała od razu kuria białostocka, która zwiesiła księdza w pełnieniu dotychczasowych funkcji, a następnie, decyzją metropolity białostockiego, zabroniono mu wykonywania posługi duszpasterskiej oraz noszenia stroju duchownego. Metropolita nakazał też księdzu podjęcie terapii i pokuty w miejscu wskazanym przez metropolitę.

Przeczytaj też: Abp Guzdek: Ksiądz ma być celebransem, nie celebrytą

Abp Guzdek w wydanym wówczas przez kurię komunikacie przepraszał wszystkich za zgorszenie spowodowane zachowaniem księdza.

"Drodzy diecezjanie, jako Wasz pasterz, odczuwam ból, rozczarowanie i zarazem rozumiejąc zaistniałe zgorszenie, pragnę Was przeprosić i zapewnić, że nie ma zgody na takie postępowanie" – napisał w liście odczytywanym w niedzielę abp Guzdek.

Przeczytaj więcej: Metropolita białostocki dziękuje dziennikarzom "Gazety Wyborczej" za publikacje o ks. Dębskim

"W ostatnich dniach we wspólnocie Ludu Bożego głośnym echem odbiły się gorszące słowa i czyny sprzeczne z Ewangelią" – napisał Guzdek w liście do wiernych. Zaznaczył, że wiadomość o zachowaniu jednego z księży była bolesna, a swoim zachowaniem zawiódł on zaufanie.

"Naruszył on godność człowieka i kapłana. Jeśli +człowiek jest drogą Kościoła+, jak uczył nas św. Jan Paweł II, to najbardziej bolesne były ujawnione słowa poniżające godność kobiety. To nigdy nie powinno mieć miejsca" – napisał metropolita.

Poinformował też, że podjął decyzję "o dogłębnym wyjaśnieniu wszystkich zarzutów w ramach procedury określonej przez prawo kościelne i po jej zakończeniu poproszę Stolicę Apostolską o podjęcie właściwej decyzji".

Przeczytaj więcej: Białystok: Abp Guzdek zawiesił ks. Andrzeja Dębskiego

Metropolita zaapelował też do wszystkich, by być odpowiedzialnymi za Kościół. "Niech nie zwyciężą w nas zgorszenie, zgorzknienie i rezygnacja! (…) Nie zamykajmy oczu na zło, miejmy odwagę właściwie reagować, kiedy zajdzie taka potrzeba. Wszystkim, którzy tak postępują z serca dziękuję" – podkreślił w liście.

Zaznaczył też, że jest otwarty na "przyjęcie trudnych informacji", które dotyczą kapłanów, osób zakonnych i świeckich zaangażowanych w duszpasterstwie. "Pozostaję zdeterminowany, żeby nie pozostawić żadnego wiarygodnego sygnału bez gruntownego wyjaśnienia" - dodał.

Po publikacji natychmiast współpracę z księdzem zakończyła też Redakcja Audycji Katolickich TVP oraz regionalny oddział TVP3 w Białymstoku. Ksiądz był m.in. prowadzącym program "Ziarno" oraz "Pod Twoją obronę". Także Jagiellonia Białystok, której kapelanem był ksiądz, poinformowała, że nie pełni tej funkcji.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..