16.05.2015
Pociąg spóźnił się 40 minut, ale ci, którzy przyszli powitać pielgrzymów, wytrwale na nich czekali. Pociąg wjechał na peron czwarty o 3.40.
Zdjęcia: Mirosław Rzepka /Foto Gość
Gdy pociąg się zatrzymał na peronie czwartym zrobiło ciasno
Mirosław Rzepka /Foto Gość
Dokumenty dotyczące galerii:
Bliźniaczki
- Bo jak człowiek dużo się modli, to skończy się to, co najgorsze... - przyznaje Kuba. Niezwykłe historie pielgrzymów do Lourdes.
Wrócili cali i zdrowsi
Lourdes pożegnało pielgrzymów deszczem. Oni pożegnali Lourdes dynamicznym tańcem na peronie. Katowice powitały ich śpiewem młodzieży. Teraz odpoczywają już w domach.