20.09.2014
Mama Maria, brat Jarek z żoną Jolą, najbliżsi, salwatorianie pracujący w parafiach całej Polski i setki osób, które w różnych okolicznościach spotkały ks. Tadeusza Muchę SDS, uczestniczyły w Mszy św. żałobnej w jego intencji, celebrowanej pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera, a następnie odprowadziły jego ciało na cmentarz parafii NMP Królowej Świata przy bielskich Błoniach.
Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
I poleciał Tadziu pasją zarażać anioły
- Był u nas w domu jeden raz. Kilkanaście albo i więcej lat temu. Dzieci były małe. A pamiętają do dziś, jak z nimi szalał, jak się wygłupiał. Wystarczyło jedno spotkanie, żeby został w sercu. Taki Tadziu był...