Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Farmaceuci nie chcą przyjmować nieczytelnych bądź błędnie wypisanych recept, bo NFZ nie zwraca pieniędzy za leki wydane na takiej podstawie. A chodzi o ogromne sumy. Tylko w ub. roku NFZ odmówił aptekom zwrotu ponad 11 mln zł, a do połowy tego roku na ponad 5 mln zł, informuje "Metro".
Rzecznik prawa pacjenta Krystyna Kozłowska powiedziała, że pacjenci, którym aptekarz nie chce uznać recepty bez określonego przez lekarza poziomu refundacji, mogą poszukać innej apteki, w której będą "bardziej ludzcy" farmaceuci, którzy wydadzą lek ze zniżką.
W łódzkich aptekach zaczęły się pojawiać pierwsze recepty z pieczątką "refundacja do decyzji NFZ". W większości aptek, które odwiedziła PAP, pacjenci, którym wystawiono takie recepty, mogą je wykupić ze zniżką, niektórzy są odsyłani z powrotem do lekarza.
Przepisy związane z ustawą refundacyjną są różnie interpretowane i do końca nie wiadomo, jak je stosować - zwracali uwagę kieleccy lekarze i farmaceuci, z którymi rozmawiała PAP.
Poniedziałek to pierwszy dzień protestu aptekarzy. O godz. 13 apteki mają zostać zamknięte na godzinę. NRA, która zaapelowała do aptekarzy o przystąpienie do protestu, domaga się zniesienia kar dla farmaceutów, którzy realizują niewłaściwie wypisane recepty.
Nowa lista leków refundowanych oznacza spore oszczędności dla NFZ. Dla pacjentów –przeciwnie.