Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
- Moje doświadczenie jest takie, że każdy człowiek, który zacznie konsekwentnie czytać i traktować poważnie słowo Boże, doświadcza znaków i cudów - mówił Witek Wilk podczas pierwszego dnia rekolekcji w Wilkowicach.
W trudnym doświadczeniu i bolesnym upokorzeniu szukamy wsparcia. Rozglądamy się, kto przyjdzie nam z pomocą.
Bóg nieustannie się o nas troszczy, umacnia nas, przekonuje, że jest większy także od obecnego trudnego doświadczenia.
Bóg jest taki oczywisty, taki swojski, taki nasz, że wydaje się, że powinien być taki jak my – bezradny, zalękniony, zamknięty na to wszystko co się dzieje. A przecież on jest Panem.
Chodź ze mną, w tę krainę śmierci. Chodź, a ja cię wyprowadzę z tego wszystkiego, co tak bardzo cię ogranicza, co odbiera ci sens i wartość twojego życia.
Taki jest Pan. Przychodzący do nas w codzienności, w zwykłych prozaicznych sprawach, zajęciach, obowiązkach, trudnościach. Nudnych, szarych, a jednak zbawczych.
Wdzięczność to jest sposób na radość w trudnych czasach.
Śmierć Jezusa absolutnie przekreśliła ludzką samotność. Bóg już się nie zgadza na to, aby człowiek był sam.
Dzięki Bogu nawet tam, gdzie czai się śmierć, może wytrysnąć życie.
Wystarczy z uwagą przyjąć to, o czym opowiada życie.