W czasie tegorocznego Wielkiego Postu przypada setna rocznica urodzin Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Chcemy wspólnie z naszymi czytelnikami przygotować dla niego wyjątkowy "prezent".
Jego premiera odbyła się w czwartek w Katowicach. W sobotę 10 grudnia o 19.30 zobaczą go widzowie TVP 3. Później będzie można obejrzeć go na TVP Historia oraz TVP Polonia.
Sytuacje ekstremalne w jego życiu były na porządku dziennym. Ludzie wokół niego załamywali ręce, a on ze spokojem powtarzał "Pan Bóg potrzebie zaradzi". Dziś mijają 34 lata od śmierci ks. Franciszka Blachnickiego.
- Po pandemii Kościół nie będzie taki sam - mówił do członków Ruchu Światło-Życie w Świątyni Opatrzności Bożej kard. Kazimierz Nycz. I zachęcał do odczytania na nowo charyzmatu założonego przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego ruchu.
O nauce zaufania, podejmowaniu dzieł po ludzku niemożliwych i formacji, gdzie młodzi wychowują młodych, mówi ks. Jerzy Krawczyk, moderator Ruchu Światło-Życie archidiecezji lubelskiej.
Sługa Boży ks Franciszek Blachnicki był nie tylko założycielem Ruchu Światło-Życie, ale działał także aktywnie ma polu walki z pijaństwem. Wyrosła na gruncie oazy w 1979 roku Krucjata Wyzwolenia Człowieka nie była pierwszą jego inicjatywą w tym względzie. Ponad 20 lat wcześniej założył Krucjatę Trzeźwości. Przypomnieniu tej inicjatywy ma pomóc organizowane 15 września w Katowicach sympozjum.
Sięgasz po "Gościa Niedzielnego" i nagle wracają piękne wspomnienia sprzed lat. Przeżyli to państwo Zuzanna i Henryk Nowakowie z parafii katedralnej we Wrocławiu.
Kopie akt Służby Bezpieczeństwa, dotyczące założyciela ruchu oazowego ks. Franciszka Blachnickiego, przekazał 5 czerwca w Katowicach Instytut Pamięci Narodowej pełnomocnikowi jego rodziny, Ewie Kusz.
- Dzięki Domowemu Kościołowi wszystko jest w naszym życiu "bardziej" - mówi Sylwia, która od pięciu lat idzie za radami ks. Franciszka Blachnickiego.
Jak co roku w dniu rocznicy śmierci ks. Blachnickiego na modlitwie spotkał się Ruch Światło-Życie naszej archidiecezji. Oazowicze dziękowali Bogu też za posługę ks. Ryszarda Nowaka.