Co najmniej 2 osoby poniosły śmierć a 17 zostało rannych w sobotnich starciach protestujących z policją w położonym na północy Tunezji mieście El Kef.
Policja użyła w niedzielę w Tunisie gazu łzawiącego, żeby rozproszyć setki islamistów, protestujących przeciwko zakazowi przyjmowania na uniwersytet kobiet zasłaniających twarze nikabem - informuje reporter Reutersa, obecny na miejscu tych wydarzeń.
Stan wyjątkowy w Tunezji, wprowadzony 4 lipca na 30 dni, przedłużono o dwa miesiące z powodu utrzymującego się zagrożenia atakami ze strony dżihadystów - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta Tunezji.
Manifestanci protestujący w poniedziałek w stolicy Tunezji przeciwko rządowi tymczasowemu obrzucili policjantów kamieniami i butelkami. Siły bezpieczeństwa odpowiedziały gazem łzawiącym - podała agencja AFP.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Tunezji zniosło nocną godzinę policyjną, ale stan wyjątkowy w kraju zostanie na razie utrzymany - poinformowała we wtorek oficjalna agencja prasowa TAP.
Tunezyjska policja użyła w środę w stolicy kraju, Tunisie, gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom, którzy próbowali sforsować zapory blokujące dostęp do placu, gdzie znajduje się kancelaria premiera.
Rząd Tunezji oraz główny ruch islamski kraju potępiły w sobotę zabójstwo polskiego księdza, którego znaleziono w piątek zamordowanego pod Tunisem.
Władze Tunezji otworzyły w niedzielę ponownie główne drogowe przejście graniczne do Libii. Przejechały już przez nie dziesiątki pojazdów.
Przeżyły zaledwie trzy osoby. Szacuje się, że zginęło co najmniej 21 osób.
Tunezja: Morderca ks. Rybińskiego sprzeniewierzył pieniądze.