Pan Jezus nigdy nie ogłaszał naboru na apostołów. Nie było, mówiąc językiem współczesnym, castingu.
Zofia i Andrzej Małkowscy dziś nie mieliby najmniejszej szansy, by zorganizować obóz w takiej formie i kształcie, jaki miał u początków skautingu.
Mamy do wyboru: tożsamość i samorealizacja bez wspólnoty (czyli samotność i pustka), albo szukanie tożsamości we wspólnocie.
Myśląc o ginących zwyczajach, ale i o przedświątecznym, naznaczonym zakupami, szorowaniem okien i podłóg czasie, coraz częściej zastanawiam się ile jest przygotowania do Świąt w przygotowaniu do świąt.
…ma swoje wykręty. Czyli o naszych ze świętymi problemach.
Wielkość Księdza Blachnickiego między innymi na tym polegała, że nie zadowolił się obserwacją raczkującego kryzysu i czekaniem z założonymi rękami co z niego wyniknie.
Jak wyrazić, ukazać, objawić miłość Boga do człowieka, stworzyć przestrzeń, oddziałującą nie tylko na umysł, ale i serce.
Myślenie, postrzeganie świata, ocena zdarzeń, determinowane są przez okoliczności bycia w tym, a nie innym miejscu.
Dziesiątki tysięcy odsłon… Ktoś powie: przecież nie one, ale Pan Jezus jest najważniejszy. Owszem, ale…
Przyszłość Kościoła zależy od stanu budynków czy formacji chrześcijan-misjonarzy, zdolnych przekształcać nasze parafie we wspólnoty wspólnot?