Zdruzgotany porażką Agnieszki Radwańskiej z Julią Goerges w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju jest Wojciech Fibak. Były tenisista, który oglądał spotkanie na korcie centralnym w Wimbledonie, przyznał jednak, że Niemka wygrała zasłużenie.
Polka odpadła w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju rozgrywanego w Wimbledonie. Agnieszka Radwańska, rozstawiona w igrzyskach w Londynie z numerem drugim, przegrała z Niemką Julią Goerges 5:7, 7:6 (7-5), 4:6.
Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Australian Open na twardych kortach w Melbourne Park (pula nagród 26 mln dol. austral.). W niedzielę polska tenisistka, rozstawiona z numerem ósmym, pokonała Niemkę Julię Goerges (22.) 6:1, 6:1.
Rozstawiona z numerem piątym Agnieszka Radwańska pokonała Niemkę Julię Goerges 7:5, 6:4 w finale turnieju WTA na twardych kortach w Dubaju (z pulą nagród 2 mln dol.). Polka odniosła ósme zwycięstwo w karierze i będzie teraz numerem pięć w rankingu tenisistek.
Dla nich rzekome użycie broni chemicznej przez reżim Asada to tylko pretekst, by zaatakować ten kraj.
Agnieszka Radwańska (nr 8.) zagra z Białorusinką Wiktorią Azarenką (3.) we wtorkowym ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open na twardych kortach w Melbourne Park (pula nagród 26 mln dol. austral.). Polka zna dobrze tę tenisistkę od czasów juniorskich.