Fałszywe informacje podawane przez media, że duchowni w Polsce nie płacą składki zdrowotnej, prostował we wtorkowych Sygnałach Dnia rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.
Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak liczy, że premier i minister finansów nie będą przeciwni ustaleniu płacy minimalnej w 2011 r. na poziomie 1408 zł. Taki poziom płacy minimalnej uzgodniły związki zawodowe i pracodawcy w Komisji Trójstronnej.
W 2015 r. minimalne wynagrodzenie zasadnicze na uczelniach publicznych będzie o 30 proc. wyższe w stosunku do 2012 r. - minister nauki Barbara Kudrycka przypomniała na środowym spotkaniu ze związkami zawodowymi, że jeszcze we wrześniu chce podpisać rozporządzenie w tej sprawie.
Polityka kontroli narodzin - pozwalająca utrzymać niski przyrost naturalny w najludniejszym kraju świata - jest w niebezpieczeństwie, ostrzegają władze w Pekinie - podała Rzeczpospolita.
Pod przewodnictwem kard. Tarcisio Bertone, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej odbyła się wczoraj narada szefów dykasterii Kurii Rzymskiej oraz innych instytucji związanych ze Stolicą Apostolską. W czasie spotkania omówiono zmiany w polityce płacowej w Watykanie.
69 proc. Polaków jest przeciwnych wspieraniu z publicznych pieniędzy takich firm jak PLL LOT - wynika z sondażu przeprowadzonego dla PAP przez TNS Polska. Najwięcej niechętnych takiej formie wsparcia jest wśród rolników i prywatnych przedsiębiorców.
Rada Ministrów przyjęła we wtorek propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej, które mają obowiązywać w 2024 r. Zaproponowano, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 4242 zł brutto, a od lipca wzrosła do poziomu 4300 zł brutto.
Nasila się problem z niewypłacaniem pracownikom wynagrodzeń - stwierdza Państwowa Inspekcja Pracy, która w ubiegłym roku odnotowała wzrost takich przypadków o dwie trzecie. Najczęstszym powodem są kłopoty finansowe przedsiębiorstw.
Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne najniższe wynagrodzenie będzie wynosiło co najmniej 3 416,30 zł, czyli o 406,30 zł więcej niż obecnie – podaje czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Z powodu trapiącego Wielką Brytanię kryzysu budżetowego minister finansów Alistair Darling ogłosił w środę w Izbie Gmin, że będzie dążył do tego, by od kwietnia 2011 r. przez dwa kolejne lata obrachunkowe wzrost płac w sektorze publicznym nie przekraczał 1 proc. rocznie.