Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
"Niech "artystka", która wykonała tę bluźnierczą rzeźbę, poeksperymentuje z postaciami które są jej drogie".
Podróżnik wspiera akcję zbierania podpisów pod projektem zakazującym zabijania dzieci podejrzanych o chorobę. Cejrowski opisuje jak według polskiego prawa dokonuje się aborcji: poprzez wywołanie przedwczesnego porodu. Dzieci, które w normalnych warunkach byłyby ratowane, są pozostawiane na pewną śmierć. Po prostu nie udziela się im pomocy. Pisze o tym na swoim profilu na Facebooku. Prezentujemy treść wpisu Wojciecha Cejrowskiego:
Znany podróżnik, podczas Marszu dla Życia i Rodziny wyjaśnia dlaczego jest przeciwnikiem aborcji. Powody są religijne i praktyczne.
"Udzieliłem wywiadu, autoryzowałem każde słowo, zadbałem nawet o to, by wywiad przeprowadzili dwaj uczciwi faceci. Nie przyszło mi do głowy że powinienem autoryzować także tytuł. Mój błąd." - pisze znany podróżnik na swojej stronie internetowej po tym, jak jeden z tygodników opublikował wywiad z jego udziałem pod kontrowersyjnym tytułem.
Zdaniem ojca Aleksandra Posackiego Wojciech Cejrowski „pomimo iż deklaruje się jako wierny katolik (…) promuje bezpośrednie kontakty z szamanami czy czarownikami, które mogą być bardzo niebezpieczne”. Cejrowski odpowiada Posackiemu w liście.
Czy ludzie Kościoła przestali ze sobą rozmawiać?
Błędy każdy ma prawo robić. Poważny problem pojawia się jednak wówczas, gdy z niewiedzy czyni się nadrzędną wartość, a z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku programu Wojciecha Cejrowskiego
Niedawno ks. Andrzej Luter mówił , że media coraz częściej ulegają tabloidyzacji. Program Wojciecha Cejrowskiego jest jej przykładem.
Newsweek z Wojciecha Cejrowskiego zrobił twarz polskiego katolicyzmu i na okładce pyta: „Ile złego można zrobić w imię Boga?”