25 lat temu prof. Witold Kieżun odebrał telefon, który mógł zmienić zarówno jego życie, jak i losy Polski.
74 lata temu, 11 kwietnia 1943 r. niemiecka Agencja Transocean poinformowała o "odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3.000 oficerów polskich" w Katyniu, a dwa dni później informacje te ogłoszono oficjalnie na konferencji w Berlinie. Dzień 13 kwietnia to dziś symboliczna rocznica Zbrodni Katyńskiej.
Podczas audiencji udzielonej kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych Ojciec Święty upoważnił tę Dykasterię do promulgowania dekretów. Jeden z nich dotyczy męczeństwa sióstr katarzynek, zamordowanych u schyłku II wojny światowej na Warmii przez żołnierzy radzieckich.
Wrzucali ich do jam grobowych, żeby szybciej i żeby się więcej zmieściło. Mozaika z ciał bohaterów. Grupa naukowców wydobywa ich ze śmietnika historii.
Żołnierze Armii Sowieckiej traktowali tereny Polski, z których wypierali hitlerowskie wojska, jak kraj podbity. Mordowali, gwałcili i kradli. Opisy tych zbrodni są wstrząsające.
W oświęcimskiej Galerii Książki w przeddzień 70. rocznicy wyzwolenia obozu byli więźniowie wspominali tamten czas i dzielili się tragicznymi doświadczeniami. Szczególną grupę stanowili więźniowie-pisarze, którzy cierpienia swoje i innych opisali w książkach i wierszach.
Zostawili domy, samochody, pracowicie budowaną świetlaną przyszłość, która okazała się ułudą. Wygoniły ich bomby. Teraz, nad polskim jeziorem, jest cisza. Trzeba w spokoju pozbierać myśli i zaczynać od początku. Całe życie…
Dwóch polskich franciszkanów: Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski oraz włoski ksiądz Alessandro Dordi zostali ogłoszeni błogosławionymi.
Choć formalnie, jako państwo, od 70 lat nie uczestniczymy w żadnej wojnie, polscy żołnierze wciąż walczą na różnych frontach i kontynentach.
Sto lat temu wybuchła się I wojna światowa, która zburzyła naszą cywilizację i była akuszerką faszyzmu i komunizmu. Jedynie papież ostrzegał przed rzezią.