Czy zmiany i udoskonalanie struktur wystarczą? Nie. Czy można wykreować lidera? Nie.
Na Śląsku widać to bardzo wyraźnie...
Powinniśmy rozumieć migrantów, sami migracyjnej presji poddani w poprzednich pokoleniach.
W parafii, gdzie przez lata byłem proboszczem, w protokole wizytacyjnym sprzed kilkuset lat była uwaga: „Uderza się w dzwon o trzeciej na modlitwę przeciwko Turkom”.
Świat potrzebuje dziś proroków, ale nie tych, których sam sobie ulepi, albo którzy sami siebie promują.
Trzeba by się jakoś skrzyknąć, może najpierw odnaleźć w tłumie? W imię wspomnień i tęsknoty za tym, co było i już nie wróci? Bezsens.
Znicz zapal jeden, ale prowadź do grobów i do pamięci o tych, co już odeszli.
Bywają trudne i podłe. Czasy? Nie czasy. Bo każdy czas przez Boga błogosławiony. To ludzie stają się podli.
By nigdy i nigdzie nie brakowało LUDZI. Ludzi o otwartych oczach i sercach.
Dlaczego szukać innego kościoła? Powodów może być sporo.