Kolęda jest okazją zobaczenia różnych problemów. Także demograficznych, statystycznych i społecznych.
Gdy po jakimś wstrząsie Europa a z nią i Polska w obecnym kształcie zawali się, to właśnie ci ludzie ogromnym wysiłkiem I siłą swojego, a zarazem Bożego ducha zbudują Nowe.
Czy można prawdziwe strategie budować w perspektywie jednej czy nawet dwóch kadencji?
Starożytna teza polityczno-wojskowa: „Chcesz pokoju, gotuj wojnę”. Niepokoi mnie, że ani pokój, ani wojna nie zaprzątają nas zbytnio.
Dzisiejsze dzieciaki są inne. Gotowe wszystkiego dotknąć, wszędzie swoje łapki wsadzić. Pewne są dwóch rzeczy: bezpieczeństwa i bezkarności.
Mogę oczekiwać tylko od siebie i katolików – byśmy tak żyli, zachowywali się, postępowali, aby deklaracje były zbędne. Byśmy także słownych deklaracji nie nadużywali.
Mając świadomość, że tolerowanie asymetrii w społecznym życiu bywało zaczątkiem totalitaryzmów, bądźmy czujni.
Modlitwa jest duszą chwil ciszy w czasie liturgii. Pośpiech jest znakiem pustki.
Dobrze wiem, jaka jest różnica otwarcia się dziecięcych serc na dar eucharystii. Jedne są na nią gotowe w wieku nawet sześciu lat i mniej. Niektóre zdecydowanie później. Dlaczego więc programy duszpasterskie i obowiązująca dyscyplina nakazuje jeden wiek dla wszystkich?
Dobrze wiem, jaka jest różnica otwarcia się dziecięcych serc na dar Eucharystii. Jedne są na nią gotowe w wieku nawet sześciu lat i mniej. Niektóre zdecydowanie później. Dlaczego więc programy duszpasterskie i obowiązująca dyscyplina nakazuje jeden wiek dla wszystkich?