Zmarł w jednym z warszawskich szpitali w wieku 67 lat. To był wykształcony muzyk i prawdziwy artysta, człowiek pozytywnie nastawiony do życia
Tzw. sprawa abp. Milingo wydawała sie załatwiona dwa lata temu. Niestety, emerytowany afrykański duchowny znów wrócił na czołówki gazet.