Nigdy wcześniej tak dokładnie nie widzieliśmy powierzchni innej planety - mówi Karol Wójcicki, astronom z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, o pierwszych zdjęciach wysokiej rozdzielczości z łazika Curiosity ukazujących formacje skalne Marsa.
Sądzę, że wszyscy powinni się cieszyć z sukcesu, jakim jest rozpoczęcie tej misji” – tymi słowami dyrektor Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego odniósł się do informacji o bezpiecznym lądowaniu na Marsie amerykańskiego łazika „Curiosity”.
Po ponad 8 miesiącach żeglowania w kosmosie, dzisiaj o 7:31 czasu polskiego na powierzchni Czerwonej Planety osiadł łazik Mars Curiosity.
To może być jedno z największych osiągnięć w historii
Rok 2011 w lotach kosmicznych jest z polskiej perspektywy przełomowy: mamy pierwsze polskie satelity oraz rozpoczęliśmy negocjacje akcesyjne z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). W światowej astronautyce końcem pewnej epoki są ostatnie loty amerykańskich wahadłowców.
Z przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała w sobotę rakieta Atlas V, która wyniosła w kosmos sondę Curiosity (ciekawość). Celem misji jest zbadanie, czy obszar marsjańskiego krateru Gale zawiera dowody na istnienie obecnie lub kiedyś warunków umożliwiających życie.
Mimo, że Marsa ciągle badają wysłane wcześniej sondy, NASA już wysyła kolejną misję na Czerwoną Planetę. Będzie to misja Mars Science Laboratory z łazikiem Curiosity. Start został zaplanowany na sobotę 26 listopada.
Łazik "Curiosity" jest już gotowy do lotu na Marsa. Jak poinformowała w czwartek amerykańska agencja kosmiczna NASA, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, 25 listopada pojazd ten wyruszy w kierunku Czerwonej Planety.
Naukowcy, po długim okresie sporów i dyskusji, ograniczyli do 4 liczbę potencjalnych miejsc lądowania na Marsie kolejnego łazika Curiosity, który ma wystartować do lotu na Czerwoną Planetę w połowie listopada.