Prezydent Barack Obama wykluczył interwencję wojskową USA na Ukrainie, ale jednocześnie zagroził Rosji nowymi sankcjami ekonomicznymi. Reakcję UE na działania Rosji na wschodzie Ukrainy zapowiedziała także kanclerz Niemiec Angela Merkel.
We Włoszech mnożą się protesty przeciwko organizacji trzydniowego hinduskiego wesela, które z ogromnym rozmachem odbędzie się w Apulii. Państwo młodzi pojadą do ślubu na słoniach, zaśpiewa Shakira. Ale oburzenie rodzi co innego. To z Apulii pochodzą bowiem dwaj włoscy żołnierze piechoty morskiej, od ponad dwóch lat przetrzymywani w Indiach.
Resort obrony Rosji zaprzeczył w czwartek, by jej oddziały wojskowe walczyły na wschodzie Ukrainy. Tymczasem mnożą się doniesienia o rosyjskiej obecności wojskowej na Ukrainie. "Te oskarżenia nie mają żadnego związku z rzeczywistością" - mówi rzecznik resortu.
Prezydent Rosji Władimir Putin zaapelował do prorosyjskich rebeliantów na wschodzie Ukrainy o otwarcie korytarza humanitarnego dla otoczonych oddziałów armii ukraińskiej - poinformowała w nocy z czwartku na piątek służba prasowa Kremla.
Prezydent Barack Obama powiedział w czwartek, że USA nie będą podejmować działań wojskowych, by rozwiązać problem ukraiński. Nie bierzemy pod uwagę wojskowej konfrontacji z Rosją - podkreślił Obama, jednocześnie grożąc Moskwie kolejnymi sankcjami ekonomicznymi.