Sobotnia rozmowa prezydentów USA i Rosji, Joe Bidena i Władimira Putina, była rzeczowa i profesjonalna, ale nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaką obserwujemy od kilku tygodni - powiedział wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiej administracji, relacjonując przebieg wymiany zdań obu przywódców.
Dyplomacja to jedyna ścieżka do deeskalacji sytuacji i deokupacji - oświadczył w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że jako państwo Ukraina powinna przede wszystkim liczyć na siebie i swoich wojskowych.
Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w konkursie na dużym obiekcie igrzysk w Pekinie. Złoty medal zdobył Norweg Marius Lindvik. Drugi był mistrz olimpijski ze skoczni normalnej Japończyk Ryoyu Kobayashi, a trzeci Niemiec Karl Geiger.
Piotr Michalski zajął piąte miejsce w wyścigu na 500 m w łyżwiarstwie szybkim na igrzyskach w Pekinie. To najlepszy wynik w historii olimpijskich startów polskich panczenistów na tym dystansie. Wygrał reprezentant gospodarzy Gao Tingyu.
W Europie rośnie liczba krajów skłonnych traktować Covid-19 jak chorobę endemiczną. Należą do nich W. Brytania i Dania, a debaty na ten temat toczą się też w Hiszpanii i we Włoszech, mimo ostrzeżeń światowych ekspertów, że pandemia wciąż się nie skończyła.
Ponad 30 rosyjskich okrętów wypłynęło na Morze Czarne, by wziąć udział w ćwiczeniach Floty Czarnomorskiej - podały w sobotę służby prasowe floty. Określiło ono te działania jako ćwiczenia z zakresu obrony wybrzeża Krymu.
Twierdzenia amerykańskich polityków jakoby Rosja przygotowywała się do napaści nas Ukrainę podczas Olimpiady, lub po niej, są całkowicie bezpodstawne - oświadczył w piątek rosyjski ambasador w USA Anatolij Antonow cytowany przez agencję TASS.
Wiele osób pyta nas, czy powstają plany ewakuacji, z wieloma osobami jesteśmy w stałym kontakcie; rok temu takiego zainteresowania zdecydowanie nie było - powiedziała w rozmowie z PAP Switłana Zajcewa-Wełykodna z odeskiego oddziału Związku Polaków na Ukrainie. Jak dodała, zapowiedzi wsparcia ze strony polskiego rządu wiele znaczą dla polskiej społeczności w tym kraju.
USA wyślą do Polski w nadchodzących dniach dodatkowe 3 tys. żołnierzy - poinformowało w piątek ministerstwo obrony w Waszyngtonie, cytowane przez światowe agencje. Według Reutersa siły te będą pochodzić z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, stacjonującej w Fort Bragg w Karolinie Płn., a nie z sił amerykańskich rozlokowanych w Europie.
Nie wiemy, co się zdarzy, ale ryzyko rosyjskiej inwazji jest na tyle wysokie, że dla obywateli USA przyszedł moment na opuszczenie Ukrainy - powiedział w piątek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan. Jak dodał, ofensywa prawdopodobnie zacznie się od bombardowań z powietrza.