Bp pomocniczy diecezji gliwickiej Gerard Kusz tradycyjnie odwiedza Dom Pomocy Społecznej dla przewlekle chorych psychicznie w Łubiu (powiat tarnogórski).
Coroczne spotkanie to przede wszystkim Msza św., wspólna modlitwa i błogosławieństwo dla mieszkańców.
Wizyta duszpasterska rozpoczęła się od wspólnej Mszy św., po niej były występy artystyczne solistów Opery Śląskiej. Dyrektor placówki Stanisław Parkitny przyznaje, że mieszkańcy wyczekują przyjazdu bpa.
- Dla mieszkańców przyjazd księdza biskupa to wielkie wydarzenie, do którego przygotowują się od jakiegoś czasu - mówi Parkitny.
Dla mieszkańców domu przygotowania do wizyty bp. Kusza to również element terapii. - Przygotowują wspólnie dekoracje, nakrywają do stołu i planują cały dzień - wyjaśnia Lucyna Stępień, kierownik działu opiekuńczo-rehabilitacyjnego DPS w Łubiu. - Taka wizyta to okazja do “wyjścia do ludzi” i chociażby zadbania o wygląd, to bardzo istotny element terapii, bo choroby psychiczne często potęgują alienację, a dzisiaj wszyscy cieszą się ze spotkania - dodaje Stępień.
Bp Kusz przyjeżdża do Łubia od kilkunastu lat.
W Domu Pomocy Społecznej w Łubiu mieszka 68 osób przewlekle chorych psychicznie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.