W poniedziałek wieczorem prokurator Mikołaj Przybył z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poddany będzie z zabiegowi chirurgicznemu w związku z raną postrzałową głowy. Prokurator postrzelił się w czasie przerwy w porannej konferencji prasowej.
"Obrażenia pacjenta są powierzchowne, nie zagrażają jego życiu. Zabieg będzie polegał na zaopatrzeniu rany i potrwa około godziny" - powiedział dziennikarzom ordynator oddziału chirurgii szczękowo-twarzowej Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Krzysztof Osmola.
Zabieg miał początkowo rozpocząć się ok. godz. 18, ale zaczął się z 1,5-godzinnym opóźnieniem. Ja wyjaśnił dr Osmola, powodem jest to, że potrzebni przy zabiegu anestezjolodzy byli zajęci przy innej operacji.
Lekarze poinformują o przebiegu zabiegu i stanie zdrowia pacjenta. Ranny będzie musiał pozostać w szpitalu co najmniej do wtorku - dodał dr Osmola.
Bezpośrednio po postrzeleniu płka Przybyła przewieziono do szpitala Centrum Medyczne HCP, gdzie wykonano m.in. badanie tomografem komputerowym. (PAP)
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.