Mogła być ikoną Ukrainy. Julia Tymoszenko – piękna i bajecznie bogata, bohaterka pomarańczowej rewolucji. Dwa razy pełniła urząd premiera, dziś przebywa w kolonii karnej Kaczanówka, wśród kobiet skazanych za morderstwo.
Karę 7 lat pozbawienia wolności wymierzono jej za nadużycia, których miała się dopuścić przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r. Wszyscy wiedzą, że zarzuty są naciągane i mają kontekst polityczny. Nikt nie wierzy, że w Kaczanówce, znanej z ostrego reżimu, odsiedzi cały wyrok. Ale z politycznego punktu widzenia najważniejsze jest to, że według ukraińskiego kodeksu wyborczego osoba skazana prawomocnym wyrokiem traci bierne prawo wyborcze. Wiktor Janukowycz nie zrezygnował z wyeliminowania z życia politycznego swojej głównej rywalki nawet za cenę opóźnienia ratyfikowania umowy stowarzyszeniowej z UE. Zdaniem Pawła Kowala, doskonale znającego ukraińskie realia, determinacja prezydenta, trudna do logicznego uzasadnienia, ma podłoże osobiste. Janukowycz w swoim konflikcie z Tymoszenko, mającym długą i burzliwą historię, zabrnął po prostu tak daleko, że nie może odpuścić. Dla niego liczy się tylko to, by w zapowiedzianych na jesień wyborach Julia nie wzięła udziału.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.