Pomocy we wzmocnieniu relacji Kościoła Tajwanu ze wspólnotą katolicką w Chinach kontynentalnych oczekuje arcybiskup Tajpej od prezydenta kraju.
W sobotę reelekcję na tym stanowisku wywalczył prochiński polityk Ma Ying-jeou. Przewodniczący konferencji episkopatu Tajwanu abp John Hung Shan-chuan wyraził przekonanie, że zwycięstwo prezydenta Ma może okazać się korzystne dla kształcenia duchownych pochodzących z komunistycznych Chin, którzy odbywają studia kościelne na Tajwanie. Zdaniem arcybiskupa Tajpej w ten sposób możliwe jest również polepszenie relacji między Stolicą Apostolską a Chinami kontynentalnymi.
Natomiast Kościół na Tajwanie oczekuje od nowej kadencji prezydenckiej, że skoncentruje się ona na zwalczaniu rosnącej biedy. W tym wypadku konieczny jest lepszy system podatkowy, który zapewni redystrybucję zasobów i bardziej sprawiedliwy jego udział w rozwoju kraju. Placówki charytatywne dopominają się z kolei większego zaangażowania środków państwowych, ponieważ ich istnienie nie może zależeć od prywatnych dobroczyńców.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.