Abp Skworc: Cierpienie ma wymiar indywidualny

Nawiązując do obchodzonego 11 lutego po raz dwudziesty Światowego Dnia Chorego metropolita katowicki powiedział: "Było wolą bł. Jana Pawła II, by zwrócić uwagę na chorego". Podkreślił, że sama nazwa dnia wskazuje, że choroba, cierpienie, ma wymiar indywidualny, bo dotyka zawsze konkretnego człowieka, ma zawsze konkretną, ludzką twarz. "Spełniając wolę Ojca świętego stajemy przy człowieku chorym przede wszystkim z modlitwą, chcemy go wspomagać, chcemy być z nim solidarni" - mówił abp Skworc. Chcemy wypraszać dla niego łaskę zdrowia, ale także łaskę rozpoznania cierpienia, jako zadania do podjęcia.

Metropolita katowicki podkreślił, że modlimy się z chorymi i za chorych, nie zapominając o tych, którzy cierpiącym służą, znajdując motywację na kartach Pisma Świętego i w Jezusie Chrystusie. Nawiązując do odczytanego w czasie liturgii fragmentu Ewangelii o oczyszczeniu trędowatego, wskazał, że był to przejaw uzdrawiającej aktywności Jezusa. Metropolita katowicki wspominał swoją wizytę w szpitalu dla trędowatych w Kongo. Mówił z podziwem o pracujących tam polskich siostrach zakonnych, o ich gotowości do służenia wykluczonym. "Chrystus nauczył nas całościowego patrzenia na człowieka, na jego potrzeby duchowe, ale także na potrzeby doczesne" - powiedział abp Skworc i zwrócił uwagę, że przy każdej placówce misyjnej znajduje się kaplica, szkoła i punkt medyczny.

"Miejmy świadomość, że wspierając dzieło misyjne Kościoła, wspieramy te trzy płaszczyzny aktywności polskich misjonarzy" - zaznaczył. Przypomniał, że na świecie pracuje ponad 2 tys. misjonarzy z naszego kraju. Dziękując bonifratrom za ich posługę w Katowicach abp Skworc wyraził nadzieję na dalszy rozwój prowadzonego przez nich dzieła. Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach istnieje od 1874 roku i jest fundacją ks. Leopolda Markiefki, który sprowadził tu Braci Bonifratrów. Wzniesiony jako pierwszy w mieście szpital był przeznaczony dla górników zatrudnionych w okolicznych kopalniach oraz miejscowej ludności. Bonifratrzy prowadzili szpital do 1939 roku nieraz wpisując się w historię dzielnicy, pomagając w różnych kryzysowych sytuacjach. Po II wojnie światowej szpital został uspołeczniony i dopiero 2009 rok pozwolił bonifratrom na nowo objąć mieszkańców Katowic ich charyzmatem szpitalniczym. W tym celu Konwent Zakonu Bonifratrów w Katowicach powołał Boni Fratres Catoviensis Spółka z o. o. do prowadzenia Szpitala Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach.