Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał w niedzielę szefa rządu radykalnej organizacji Hamas w Strefie Gazy Ismaila Haniję do kontynuowania walki z Izraelem.
Według państwowej telewizji irańskiej Chamenei powiedział, że "naród oczekuje od Hamasu kontynuowania walki". Irański przywódca wyraził też opinię, że palestyński przywódca Jaser Arafat (zm. 2004) stracił popularność, ponieważ zdystansował się od ruchu oporu.
Hanija oświadczył, że wyzwolenie całej Palestyny, odrzucenie rozmów pokojowych z Izraelem i uznanie kwestii palestyńskiej za sprawę islamską to jego główna strategia.
Agencja Associated Press zwraca w tym kontekście uwagę, że przywódca Hamasu Chaled Meszal zajmuje odmienne stanowisko, zabiegając o pojednanie z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, który jest orędownikiem negocjacji z Izraelem. Maszal podkreśla też znaczenie niestosowania przemocy.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.