W nagraniu wideo z okazji perskiego Nowego Roku prezydent USA Barack Obama zarzucił rządowi irańskiemu, że blokuje swobodny przepływ informacji do kraju. Zapowiedział nowe działania ze strony USA, by przełamać blokadę informacyjną w Iranie.
Rząd w Teheranie stworzył "elektroniczną żelazną kurtynę", by "kontrolować, co Irańczycy oglądają i mówią (...) tylko w jednym celu, by chronić swą władzę" - powiedział Obama. Jak dodał, rząd irański "zagłusza też sygnał satelitarny", by ograniczyć dostęp Irańczyków do radia i telewizji.
"Moja administracja wydaje nowe wytyczne, w ramach których amerykańskie firmy dostarczą do Iranu oprogramowanie i usługi, by ułatwić Irańczykom korzystanie z internetu" - zapowiedział. Prezydent zaapelował też do irańskich władz, by respektowały uniwersalne prawa swoich obywateli, w tym prawo do dostępu do informacji.
Obama podkreślił też, że nie ma żadnego powodu, dla którego USA i Iran miałyby być podzielone. Jeśli Iran wróci na drogę rozsądku, społeczność międzynarodowa z powrotem przyjmie ten kraj do swego grona - powiedział.
Ponowił apel do władz w Teheranie o respektowanie zobowiązań w sferze nuklearnej.
Rząd Iranu twierdzi, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym, ale wywiad USA i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zdobyły poszlaki, że Teheran kontynuuje prace badawcze zmierzające prawdopodobnie do produkcji broni oraz prace nad wzbogaceniem uranu, potencjalnego paliwa do broni nuklearnej.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.