Pogarszająca się dramatycznie sytuacja ludzi starszych w Chile jest tematem listu do prezydenta Sebastiána Piñery, wystosowanego przez przewodniczącego Caritas w tym kraju.
Bp Manuel Camilo Vial wyraża coraz większe zaniepokojenie Kościoła stanem troski państwa o osoby w podeszłym wieku. 550 tys. z nich otrzymuje na swoje miesięczne utrzymanie mniej niż 60 tys. pesos, czyli poniżej 118 dolarów. Z tej liczby 36 tys. osób jest częściowo lub całkowicie zależnych od innych, co wymaga specjalnych warunków mieszkaniowych. Biskup ubolewa, że w kraju jest tylko jedna wyspecjalizowana placówka państwowa, gdzie mogą zamieszkać ludzie starsi. Stąd też jedyną możliwością przetrwania dla tych osób jest pomoc organizacji pozarządowych i kościelnych, w tym Caritas, oraz prywatnych fundacji. Łącznie wszystkie placówki dysponują liczbą 9 tysięcy łóżek. To oznacza, że w dramatycznej sytuacji znajduje się ponad 27 tysięcy osób.
Hierarcha taki stan nazywa ukrytą katastrofą humanitarną. Starzenie się społeczeństwa sprawi, że w roku 2025 ludzie mający ponad 60 lat stanowić będą prawie ¼ populacji kraju. Wydaje się zatem absolutnie konieczne i pilne stworzenie nowej strategii narodowej, której celem będzie zabezpieczenie sytuacji setek tysięcy starszych osób. Biskup dodaje, że jest to dług, który państwo powinno spłacić. W kraju ma miejsce niedopuszczalna niesprawiedliwość, zwłaszcza w sytuacji dynamicznego rozwoju gospodarczego Chile.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.