Auschwitz jest dla chrześcijan wezwaniem do poszukiwania dróg pojednania - powiedział bielsko-żywiecki biskup pomocniczy Piotr Greger, który przewodniczył mszy w b. niemieckim obozie Auschwitz w rocznicę 72. rocznicę deportacji pierwszych polskich więźniów.
"Nikt z nas nie stanie przed Bogiem w pełni dyspozycyjny, dopóki zabraknie wzajemnego zrozumienia, szacunku i życzliwości przepełnionej duchem miłości ewangelicznej. Ta ziemia oświęcimska i wszystko, co się wydarzyło na terenie tego obozu koncentracyjnego, dla nas, ludzi wiary i uczniów Jezusa Chrystusa początku XXI wieku chrześcijaństwa, stanowi wezwanie do poszukiwania tych wszystkich dróg, które prowadzą do skutecznego pojednania" - mówił.
Biskup podkreślił, że Auschwitz jest też wezwaniem do troski o nową kulturę życia. Zaznaczył, że głos Kościoła jest krzykiem w obronie ubogich, zagrożonych, otoczonych pogardą. "To jest apel do wszystkich ludzi dobrej woli, aby tragedia Oświęcimia i wielu innych miejsc ludzkiej eksterminacji nigdy już nie miała miejsca w dziejach ludzkości. Wszystkie dawne i obecne przejawy kultury śmierci, w niczym nie mogą nam przesłonić prawdy, że przyszłość należy do kultury życia i miłości. () W budowaniu nowej kultury życia ważne jest dążenie do zmiany opinii publicznej i modelu spojrzenia w kierunku promocji życia" - podkreślił.
W mszy świętej uczestniczyli byli więźniowie Auschwitz. Odprawiana była w drewnianym budynku przy bloku 11 byłego niemieckiego obozu Auschwitz I.
Od 2006 roku 14 czerwca, uznawany za dzień, w którym zaczął funkcjonować KL Auschwitz, jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.