Około 100 tys. muzułmanów z Zachodniego Brzegu Jordanu przybyło na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie, by wziąć udział w piątkowych modlitwach w pierwszy dzień ramadanu - poinformował rzecznik izraelskiej policji.
Policja i wojsko izraelskie złagodziły z okazji ramadanu ograniczenia w dostępie do Jerozolimy Wschodniej z Zachodniego Brzegu Jordanu dla Palestyńczyków, zastosowały jednak granicę wieku - minimum 40 lat dla odwiedzających święte miasto mężczyzn.
Jak podał rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld "wszystko odbywa się w spokoju". Z rana na Starym Mieście oraz w rejonie Wzgórza Świątynnego i we wschodniej części Jerozolimy rozmieszczono tysiące policjantów, aby zapobiec wszelkim incydentom na początku świętego miesiąca muzułmanów.
Z kolei izraelskie wojsko poinformowało w komunikacie o ułatwieniach z okazji ramadanu na przejściach granicznych z Zachodnim Brzegiem i pozwoleniu na wjazd przez granicę z Jordanią do Izraela dla 500 Palestyńczyków dziennie; chodzi o osoby posiadające paszporty innych krajów.
Zasadniczo Izrael odmawia Palestyńczykom z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy wstępu do Jerozolimy Wschodniej, zajętej w 1967 roku, oraz na terytorium izraelskie od czasu drugiej intifady z lat 2000-2005.
Na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie znajduje się zespół najważniejszych muzułmańskich sanktuariów: Kopuła na Skale i meczet Al-Aksa, stanowiący trzecie po Mekce i Medynie najświętsze miejsce islamu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.