2 sierpnia w Lipsku nad Biebrzą, w święto Matki Bożej Anielskiej, odbyło się diecezjalne spotkanie teściowych. Przybyły grupy pielgrzymkowe również spoza diecezji.
W Lipsku jest sanktuarium Matki Bożej Bazylianki. Z tym miastem związana była błogosławiona Marianna Biernacka, patronka teściowych. Tutaj się urodziła i mieszkała. Na początku lipca 1943 roku gestapo aresztowało jako zakładników jej syna Stanisława i jego żonę Annę, która była w dziewiątym miesiącu ciąży. Wówczas Marianna (teściowa Anny) padła do stóp niemieckiego żołnierza i prosiła, aby jej pozwolił pójść za nią. Żandarm wyraził zgodę. Wywieziono ją do więzienia w Grodnie. 13 lipca 1943 roku na fortach w Naumowiczach Niemcy rozstrzelali 50 mieszkańców Lipska, w tym Mariannę i jej syna Stanisława. 13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II beatyfikował Mariannę Biernacką. Jest ona patronką teściowych, życia poczętego oraz rodzin.
Uroczystości w Lipsku, transmitowane przez Radio Maryja, rozpoczęły się programem słowno-muzycznym poświęconym błogosławionej Mariannie Biernackiej. Mszy św. przewodniczył biskup Romuald Kamiński, a okolicznościowe kazanie wygłosił bp Stanisław Stefanek – biskup senior łomżyński. Mówił o naprawie sytuacji trudnych w rodzinie. Ważne znaczenie spełnia w tym teściowa. Ze swoim bogatym życiowym doświadczeniem ma ona istotne zadanie do spełnienia. Biskup powiedział, że jej miłość matczyna nie może zejść na boczny tor. I teściowej w rodzinie nie można odstawiać na bok.
W uroczystościach uczestniczyła Anna – synowa bł. Marianny Biernackiej. Mieszka ona w swoim rodzinnym domu w Lipsku. Po liturgii mszalnej zorganizowano agapę i festyn odpustowy z występem zespołów ludowych, następnie modlitwę różańcową i Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
Radio Maryja wieczorem, już z pobliskiego Augustowa, transmitowało „Rozmowy niedokończone" poświęcone rodzinie, a głównie roli teściowej we wspólnocie rodzinnej.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.