Fala oburzenia po zamieszczeniu w internecie antyislamskiego filmu zrobionego w USA przetoczyła się przez muzułmański świat.
Obiektem odwetowych ataków były na ogół zachodnie bądź kojarzone ze Stanami Zjednoczonymi instytucje i obiekty. W zamieszkach zginęło przynajmniej siedem osób. W czasie demonstracji sporadycznie padały też hasła antychrześcijańskie po ujawnieniu, że autorem publikacji był prawdopodobnie koptyjski emigrant.
Do poważniejszego incydentu na tym tle doszło w Nigrze, gdy grupa uzbrojonych osobników zaatakowała katolicki kościół i szkołę w mieście Zinder na południu kraju. Na szczęście szybka interwencja policji zapobiegła poważniejszym stratom. Nikt też z napadniętych duchownych i wiernych nie odniósł obrażeń.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.
Konsekwencje ewentualnych wycieków jądrowych "nie zagrażają jednemu krajowi".
W wyniku dotychczasowych izraelskich ataków powietrznych na Iran zginęło co najmniej 950 osób.