Prawica RP zaprotestowała przeciw przekazywaniu publicznych pieniędzy na in vitro.
„Ogłoszenie przez premiera Tuska finansowania przez państwo zapłodnień in vitro to decyzja zarówno lekceważąca nieuchronne niebezpieczeństwo, jakie dla życia dzieci poczętych niosą te paramedyczne praktyki, jak i odpowiedzialność finansową państwa” – oświadczyła Prawica RP i wezwała Sejm do „bezzwłocznego podjęcia zdecydowanych kroków w celu nakłonienia wszystkich urzędów państwa do przerwania praktyki niszczenia życia dzieci poczętych in vitro.
„Przypominamy, że 21 lipca RP 2006 Sejm RP, w uchwale przyjętej ogromną większością głosów, jasno stwierdził, że „niszczenie ludzkich embrionów” „narusza art. 157a Kodeksu karnego przewidujący prawnokarną ochronę zdrowia dziecka poczętego”. Przypominamy również projekt Rezolucji przygotowany przez nas w tej sprawie i przekazany sejmowemu Zespołowi Ochrony Życia.
Zdecydowanie protestujemy również przeciw przekazywaniu publicznych pieniędzy laboratoriom in vitro. Decyzja ta jest tym bardziej gorsząca, że podejmuje ją premier, który niedawno atakował posłów, którzy zwiększyli (a nawet tych, którzy nie chcieli utrudniać zwiększenia) zasiłków porodowych.
Decyzja premiera Tuska to kolejny akt lekceważenia przez obecny rząd dla prawnego porządku Rzeczypospolitej i ładu moralnego w naszym życiu społecznym” – głosi oświadczenie, podpisane przez liderów Prawicy: Marka Jurka i Mariana Piłkę.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.