W sieci znalazły się protokoły z adresami i telefonami m. in. pilotów Jaka-40
Z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wyciekł dokumenty zawierające dane świadków katastrofy smoleńskiej, w tym zeznania członków załogi Jaka-40 - donosi portal "Wp.pl".
Są to dokumenty sporządzone na podstawie zeznań, jakie piloci złożyli 21 czerwca 2010 r. w WPO w Warszawie. Protokoły dotyczą przesłuchania pilotów Artura W. i Rafała K. oraz technika pokładowego Remigiusza M., który w sobotę 27.10.2012 r. według wstępnych opinii prokuratury popełnił samobójstwo. Zeznania te potwierdzają m.in. złą pracę radiolatarni na lotnisku w Smoleńsku oraz błędy popełnione przez rosyjskiego kontrolera lotów. Drugi pilot por. Rafał K. opowiadał m.in. o spostrzeżeniach z miejsca katastrofy, na którym znalazł się ok. 90 minut po upadku tupolewa: "Te ciała, szczątki ciał, które widziałem, były nagie, tzn. pozbawione ubrań. Nikt z ekip ratunkowych nie przykrywał tych ciał. Moją uwagę przykuło to, że te ciała były nagie."
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.