Ok. 500 książek, biogramy bohaterów nieznanych dotąd historii, kilka pudeł zdjęć opowiadających o kombatantach z Wileńszczyzny - to niektóre z nowych nabytków krakowskiego muzeum, które przechowuje pamięć o Armii Krajowej - donosi "Dziennik Polski".
Darczyńcą jest Janusz Bohdanowicz, mieszkający dziś w Warszawie, kiedyś partyzant 7. Wileńskiej Brygady "Wilhelma" AK, twórca strony www.akwilno.pl. Właśnie do placówki trafiły m.in. maszynopisy biogramów żołnierzy AK z Wileńszczyzny - w tym bohaterów dotąd nieopisanych w podręcznikach.
Wśród nowych nabytków jest też orzełek z furażerki uczestnika bitwy o Wilno, który ukrył go przed Sowietami, gdy Polacy zostali aresztowani i trafili do obozu w Kałudze. Jak zdradza Marcin Bieńkowicz z Muzeum, ten żołnierz 77. pułku piechoty AK to Wiktor Waskiel ps. "Borowik", mieszka teraz w Nowej Hucie. Kilka dni temu przekazał nam tamtego orzełka - mówi.
Z kolei żołnierze AK z Niepołomic w najbliższą sobotę przekażą Muzeum swój kombatancki sztandar.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.